poniedziałek, 22 lipca 2019

Jak poprawić widoczność naszego profilu na Instagramie? #Marketingowo vol.2

Jak poprawić widoczność naszego profilu na Instagramie? #Marketingowo vol.2


Cześć wszystkim!

W dobie mediów społecznościowych każdy z nas zmaga się z ciągłą walka z algorytmami. Kiedy już wydaje nam się, że w końcu załapaliśmy o co chodzi - pojawia się nowa aktualizacja, po której wracamy do punktu wyjścia. Dziś przedstawię Wam kilka elementów, które obecnie dobrze wpływają na częste wyświetlanie naszych zdjęć na stronie głównej oraz w tak zwanej "lupce" Instagrama. Zaczynamy!


1.  Opis zdjęcia
Gdy planujesz wrzucenie zdjęcia pamiętaj, żeby napisać pod nim dwa/trzy zdania skierowane do swoich obserwatorów. Nie umieszczaj jedynie emoji i nie wstawiaj zdjęć bez żadnego komentarza. Podziel się ze swoimi odbiorcami szczegółami dotyczącymi wykonanego zdjęcia. W ten sposób zaciekawisz ich tym, co się u Ciebie dzieje i będą oni chętniej zaglądać na Twój profil. 

2. Hashtagi i lokalizacja
Nie bój się korzystać z hashtagów. Pamiętaj jednak aby wybierać takie, które nie zostały zbanowane. Dodanie odpowiednich hashtagów - z odpowiednią liczbą postów, odpowiednim tematem i dozwoloną ich liczbą, może w znaczny sposób poszerzyć Twoje zasięgi. Unikaj hasthagów, które mają setki tysięcy oraz miliony oznaczonych postów - Twoje zdjęcie w tym gronie zwyczajnie zaginie, a nie o to przecież tutaj chodzi. Używaj hashtagów zarówno w postach na stronie głównej, jak i na Instastories. Jeśli nie wiesz, czy dany hashtag, którego chcesz użyć należy do kręgu zakazanych - możesz to w prosty sposób sprawdzić na www.iqhashtags.com. Na tej stronie sprawdzisz również hashtagi z podobnych kategorii oraz popularne hashtagi, za pośrednictwem których inne osoby trafiły na Twój profil. 

Drugim sposobem na przyciągnięcie nowych użytkowników jest oznaczanie popularnych lokalizacji. Wrzucając zdjęcie z kawiarni czy wycieczki nie bój się oznaczać miejsca, w którym wykonane zostało zdjęcie. Kawiarnie czy hotele często udostępniają zdjęcia robione przez swoich klientów, dzięki czemu zyskujesz szansę na dotarcie do nowych odbiorców. 

 3. Komentarze
Era komentarzy składających się z samych emoji już dawno przeszła do lamusa. Dzisiejszy algorytm na Instagramie bardzo łatwo wychwytuje takie komentarze i odczytuje je jako działania botów. Z tego powodu wysoko pozycjonowane są zdjęcia, których komentarze składają się z minimum 4 słów! Im więcej osób pozostawi pod waszym zdjęciem komentarz składający się z co najmniej 4 wyrazów - tym wyżej i częściej Wasze zdjęcie będzie pojawiało się na stronie głównej. 

4. CTA
Tylko w jaki sposób zachęcić odbiorów Instagrama żeby pozostawiali po sobie takie wartościowe komentarze? To proste! Wystarczy w opisie zdjęcia użyć tak zwanego call to action, w którym zachęcicie ich do wyrażenia opinii na dany temat. Jeśli szukacie akurat jakiegoś fajnego miejsca na wakacje - zapytajcie o to pod swoim postem. Nie bójcie się braku reakcji. Im więcej osób będzie wyrażało opinię pod waszymi zdjęciami, tym łatwiej będzie kolejnym osobom dorzucić kilka słów od siebie. W większości przypadków wymaga to jednak czasu.

5. Content
Pamiętajcie żeby publikować treść, której oczekują od Was odbiorcy. Jeśli nagle zmienicie tematykę swojego Instagrama lub zacznie tam panować misz-masz - Wasi odbiorcy zniechęcą się do zostawiania like'ów i komentarzy, przez co Wasze zdjęcia będą pojawiały się coraz niżej i coraz rzadziej. Do układania estetycznego  i spójnego feedu szczerze polecam aplikację UNUM. 

6. Save
Starajcie się tworzyć treści, które będą inspiracją dla innych użytkowników Instagrama. W ten sposób będą oni dodawać Wasze zdjęcia do tzw. kolekcji klikając pod Waszymi zdjęciami opcję zapisu. Im więcej osób zapisze Wasze zdjęcie krótko po jego publikacji - tym większa szansa, że pojawi się ono na stronie "Explore". Pomoże to również w pozycjonowaniu Waszego zdjęcia na stronie głównej Instagrama.

7. Profil firmowy / profil kreatora
Pamiętaj, aby na swoim Instagramie włączyć opcję profilu firmowego lub profilu kreatora. Pozwoli Ci to na dostęp to statystyk dotyczących swojej grupy odbiorców, dzięki czemu dowiesz się między innymi tego, o jakich porach korzystają oni z Instagrama. To pozwoli Ci na planowanie postów w godzinach największej aktywności, dzięki czemu Twoje zdjęcia dotrą do większej liczby osób. Jeśli potrzebujesz małej pomocy w planowaniu postów, możesz zaopatrzyć się w aplikację, która będzie przypominała Ci o dodaniu zdjęcia w określonej porze. Do takich zadań polecam Planoly oraz Later. 

*
Stosując powyższe porady wyświetlenia mojego profilu w ciągu tygodnia zwiększyły się o prawie 19 tysięcy! Mam nadzieję, że u Was te porady sprawdzą się równie dobrze. Chętnie dowiem się, czy dowiedzieliście się z tego posta czegoś nowego i co było dla Was największym zaskoczeniem.

Do następnego!




środa, 3 lipca 2019

Jak rozpocząć współpracę z markami? 7 złotych zasad #Marketingowo

Jak rozpocząć współpracę z markami? 7 złotych zasad #Marketingowo

Cześć wszystkim!
Moi Instagramowi obserwatorzy już wiedzą, że podejmowanie współpracy z markami to kolejny wpis, który dla Was tworzę. Jeśli chcecie dołączyć do tego grona i być na bieżąco z tym co się dzieje to zapraszam na mój Instagram. Tymczasem dziś przychodzę do Was z postem, który z pewnością Was zaciekawi. Zapraszam!


Współpracuję z różnymi markami już od kilku lat. Na moim Instagramie w wyróżnionych relacjach możecie zobaczyć dwie zakładki z większością firm, z którą miałam okazję pracować. Poznałam to zadanie zarówno od strony zleceniobiorcy, jak i zleceniodawcy, dlatego dziś przedstawię Wam kilka zasad dotyczących tego, w jaki sposób takie współprace pozyskać i jak to wygląda od środka.

1. Przedstaw się

Zasada, o której z nieznanych mi powodów wiele osób zapomina. Podstawą każdej oferty jest konkretna i rzetelna informacja. Pamiętaj, aby w wiadomości zawrzeć swoje imię i nazwisko, profile w mediach społecznościowych i powiedzieć coś, co pozwoli danej marce Cię zapamiętać. Jeśli do tej pory udało Ci się już pozyskać jakieś współprace - przedstaw swoje portfolio i zdjęcia, które stworzyłaś/łeś na potrzeby danej kampanii. Pamiętaj żeby do wiadomości dołączyć zrzut ekranu statystyk swojego medium, tak aby dana marka mogła zweryfikować jaki jest Twój zasięg i grupa odbiorców.

Przedstaw konkretne warunki współpracy i pamiętaj żeby się ich trzymać. Wymiana korespondencji uważana jest dla marek za umowę tak samo jak umowa w formie papierowej, a za nie wywiązanie się z jej warunków możesz otrzymać rachunek (np. na kwotę barteru). 

2. Bądź systematyczny i buduj określony content

Dziel się chwilami z życia, pasją, zainteresowaniami oraz tym czego nikt o Tobie nie wie (w granicach rozsądku). Przedstaw się na tyle, aby inni myśląc o Tobie mieli konkretne skojarzenia. Bądź aktywny i wrzucaj posty kilka razy w tygodniu, a najlepiej każdego dnia. W ten sposób zachęcisz odbiorców do zaglądania bezpośrednio na Twój profil, co przy dzisiejszych algorytmach jest bardzo istotną kwestią. Budując konkretny content zwrócisz uwagę marek, które łatwiej będą mogły zweryfikować czy Twój profil jest atrakcyjny pod kątem określonej współpracy. Przykładowo - marka z częściami samochodowymi nie zaproponuje współpracy dziewczynie z branży beauty i odwrotnie. Myślę, że rozumiecie. 

3. Reaguj i buduj społeczność

Zaangażowana społeczność to wielki skarb. Zachęcaj swoich odbiorców do dzielenia się z Tobą opinią, odpisuj na komentarze, komentuj posty innych osób i daj o sobie znać. Zwykłe polubienie czyjegoś komentarza czy zostawienie emoji pod jego zdjęciem to nie to samo, co pełnowymiarowy komentarz odnoszący się do dodanego posta. Z czasem zobaczycie różnice w komunikacji, a dla marek będziecie dużo bardziej wiarygodni (np. wykluczając komentarze od botów zawierające same emoji lub jedno/dwa słowa).

Pamiętajcie, że kupowanie obserwatorów/ komentarzy/ lajków można w bardzo prosty sposób sprawdzić, a podstawowe statystyki Twojego konta są dostępne dla każdego m.in. na stronie SocialBlade.com


4. Nie bądź słupem reklamowym

Zgłaszając się do danej marki kieruj się swoim sumieniem. Nie wysyłaj swojej wiadomości do danej firmy tylko i wyłącznie dlatego, że chętnie podejmuje współprace albo ma niskie wymagania dla reklamobiorców. Przykładowo - będąc weganem nie zareklamujesz jedzenia mięsa. To aż tak proste. I naprawdę rzuca się w oczy (nie tylko markom, ale i odbiorcom). Prowadzenie profilu, na którym pojawiają się tylko i wyłącznie współprace i reklamy z czasem staje się nudne, co prowadzi do zmniejszenia zaangażowania społeczności i zainteresowania marek. Nikt nie chce być jednym z wielu, a zasada less is more w wielu przypadkach okazuje się być kluczowa. 

Pamiętaj też, żeby znać swoją wartość. Otrzymując ofertę od marki, która jest dla Ciebie niekorzystna - po prostu jej nie przyjmuj. Jeśli chcesz przejść ze współpracy barterowej na współpracę płatną, sprawdź wartość swojego medium, np. za pośrednictwem Social BlueBook, który w szybki sposób zweryfikuje wartość i cenę posta na Twoim profilu. 

5. Zaoferuj

Przedstaw firmie konkretną ofertę. Przekonaj dlaczego powinna podjąć z współpracę właśnie z Tobą, przedstaw wspólne wartości, którymi się kierujecie i określoną ofertę biznesową. Co konkretna firma otrzyma w zamian? Jaki byłby cel takiej współpracy? Wrzucenie przykładowego posta na Instagram z otrzymanym produktem nie jest niczym atrakcyjnym, dopóki nie przedstawisz marce do jakich osób ten post dotrze i z jakim zasięgiem może się spotkać. 

Wyróżnij się i przedstaw swoje atuty. Przy małych liczbach obserwatorów liczy się przede wszystkim spójność profilu, estetyka i systematyczność. Nie wysyłaj ofert z profilem, który prowadzisz całkowicie przypadkowo, a posty pojawiają się raz na jakiś czas. Nie jest to atrakcyjne dla Twoich odbiorców, a co dopiero dla danej firmy. Wysyłając ofertę miej na uwadze to, że ma to być obópólna korzyść. Twórz takie oferty, które sam chciałbyś otrzymać będąc po drugiej stronie.

6. Zaczekaj

Nie od razu Rzym zbudowano. Nie od razu będziesz dla danej atrakcyjnym kandydatem do podjęcia współpracy and that's okay. Skup się na tym, żeby mieć co zaoferować i pamiętaj, że tworzysz dla ludzi i to przede wszystkim na nich masz się skupić. Jeśli ta zebrana grupa odbiorców da Ci dodatkową korzyść w postaci współpracy z marką to wspaniale, ale pamiętaj, że to jedynie mały bonus. 

Dostosuj swoją ofertę do własnych możliwości, nie porywaj się na wielkie marki mając mało do zaoferowania. Znajdź złoty środek i to nim się kieruj. 

7. Nie poddawaj się

Z pewnością nie każda marka będzie zainteresowana podjęciem współpracy. Jedna, dwie, trzy odrzucone propozycje mogą wydać się demotywujące, ale nie poddawaj się! Podnieś uszy do góry i pracuj dalej. Zdarzają się marki, które odpowiadają na oferty współpracy nawet po pół roku (potwierdzone info :)), więc skup się na budowaniu i wzmacnianiu swojego profilu. Być może za jakiś czas - po rozwinięciu swojego medium - dana oferta współpracy zostanie zaakceptowana. Trzymam za to kciuki!

To na tyle jeśli chodzi o najbardziej podstawowe rady. Jeśli macie jakieś pytania lub chcielibyście przeczytać wpis na konkretny temat - dajcie mi znać w komentarzu! Tymczasem pozdrawiam i do następnego wpisu!



środa, 26 czerwca 2019

BEAUTY: Kosmetyki marki Sevenea z Inteligentnym Systemem Transportującym + kod zniżkowy

BEAUTY: Kosmetyki marki Sevenea z Inteligentnym Systemem Transportującym + kod zniżkowy



 Cześć wszystkim!

W końcu nadeszły wakacje i mam nieco więcej czasu na zajmowanie się hobbystycznymi rzeczami. Z tego powodu postanowiłam nieco ożywić bloga i podzielić się z Wami moim najnowszym odkryciem kosmetycznym - produktami marki Sevenea, która jako jedna z pierwszych skorzystała z tzw. Inteligentnego Systemu Transportującego. A co to takiego? Dowiecie się w dalszej części wpisu. :) 


Marka Sevenea wykorzystuje w swoich produktach biomimetyczny nośnik zawierający liczne substancje aktywne, które przenoszone są w najlepszej przyswajalnej formie do wszystkich warstw naskórka, w tym również do warstwy podstawnej, bezpośrednie graniczącej ze skórą właściwą. 

Rolą Inteligentnego Systemu Transportującego jest zakotwiczenie materiału budulcowego oraz składników aktywnych w różnych warstwach naskórka. Substancje te, pozostając w miejscach docelowego działania przez minimum 7 dni, ulegają powolnemu uwalnianiu. 

Są to mikroskopijnej wielkości zmodyfikowane liposomy otoczone podwójną błoną, we wnętrzu których zamknięte zostały struktury o kształcie dysków. Dyski te niosą składniki aktywne kremu do miejsc w skórze wymagających naprawy i wzmocnienia. System jednocześnie chroni je przed inaktywującym i szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, dzięki czemu składniki te są dużo bardziej skuteczne i działają długo po uwolnieniu.


W ofercie marki Sevenea znajdziecie między innymi:

Kremy mają bardzo różne konsystencje i kolory, zapachy są dość słodkie, ale bardzo przyjemne. :) Ja od kilku tygodni codziennie używam kremu wyrównującego koloryt i kremu pod oczy i myślę, że te kosmetyki pozostaną już w mojej wieczornej rutynie. 

Nie są to produkty, które znajdziecie w drogeriach, a ich cena może nie zachęcać, ale myślę, że każda kobieta powinna inwestować w swoją skórę! Dla zainteresowanych zostawiam bezpośredni link do sklepu, w którym możecie zamówić produkty Sevenea, a z kodem "SeveneaXszellou" otrzymacie na nie aż 30% zniżki!

Jeśli chciałybyście przetestować próbki kosmetyków - zostawcie informację w komentarzu lub napiszcie do mnie wiadomość prywatną. Bardzo chętnie podzielę się z Wami próbkami, bo kosmetyki są naprawdę fantastyczne i warto je poznać. :)

Słyszałyście już o marce Sevenea? Testowałyście ich kosmetyki?


niedziela, 26 maja 2019

BEAUTY: Nuxe Rêve de Miel

BEAUTY: Nuxe Rêve de Miel

Cześć wszystkim!

Dawno nie było postu z kategorii beauty, więc dziś skupię się na moim najnowszym nabytku firmy Nuxe. Zapraszam!


Marka Nuxe rozwijała się stopniowo już od początku lat 50. Jej produkty nie posiadają w składzie parabenów, a nazwa NUXE to połączenie słów "Nature" oraz "Luxury". 

Krem do rąk z serii Rêve de Miel posiada dosyć tłustą konsystencję i lekki, kremowy zapach. Dostępny jest w aptekach oraz niektórych sklepach sieciowych np. Notino. Jego cena oscyluje między 20-40zł. Nie jest to najniższa cena jeśli chodzi o kremy do rąk (przykładowo krem z Ziaji to koszt ok. 4 złotych), ale jest on bardzo wydajny i efektywny. W jego skład wchodzi miód, witamina E oraz olejki. 


Właściwości:

  • nawilża i odżywia skórę
  • tłumi objawy starzenia się skóry
  • zapobiega wysychaniu skóry
  • chroni skórę
  • chroni przed niekorzystnymi wpływami środowiska zewnętrznego

Tubka jest nie tylko bardzo estetyczna, ale ułatwia również korzystanie z kremu. Z pewnością zmieści się nawet w najmniejszej torebce i wielokrotnie uratuje Wam życie! (Albo chociaż ręce.) 

Pomimo, że cena tego cudeńka może niektórych odstraszyć - naprawdę warto go mieć w swojej torebce. Pozostawia skórę nawilżoną i przyjemną w dotyku, dość szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. 


sobota, 25 maja 2019

READ ME OUT: Lesley Kara "Plotka" - Recenzja

READ ME OUT: Lesley Kara "Plotka" - Recenzja

Cześć wszystkim!

15. maja miała swoją premierę książka "Plotka". Opis książki zaintrygował mnie na tyle, że postanowiłam podjąć się zrecenzowania dla Was tej pozycji, zwłaszcza, że jest to historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami! Zapraszam do lektury. :)


Opis: 
"Przeprowadzka z Londynu do nadmorskiego Flinstead miała być dla Joanny i jej synka Alfiego nowym początkiem. Pewnego dnia rozmawiając z innymi matkami, Jo dowiaduje się, że w ich sennym miasteczku podobno mieszka pod nowym nazwiskiem słynna morderczyni, która jako nieletnia wbiła małemu chłopcu nóż kuchenny prosto w serce.

Początkowo kobieta bagatelizuje tę plotkę, jednak szokująca wiadomość nie daje jej spokoju do tego stopnia, że powtarza ją dalej. Plotka zaczyna żyć własnym życiem i rozprzestrzeniać się jak pożar.
Kiedy Joanna wchodzi do Twittera i odczytuje: „plotki potrafią zabijać”, a kilka dni później na szkolnej tablicy ogłoszeń widzi przerobione zdjęcie klasowe, na którym w piersi Alfiego tkwi zakrwawiony nóż, zaczyna baczniej przyglądać się mieszkańcom Flinstead.

Czy jej synek jest w niebezpieczeństwie? Kim jest ukrywająca się dzieciobójczyni?
Historia opisana w powieści jest luźno oparta na głośnej sprawie Mary Bell. W 1968 roku jako jedenastolatka Mary Bell zabiła dwóch kilkuletnich chłopców. Pierwszego udusiła, drugiego udusiła i pośmiertnie okaleczyła. Uznano ją za niepoczytalną i umieszczono w zakładzie poprawczym. W wieku dwudziestu trzech lat została wypuszczona na wolność i otrzymała nową tożsamość, by móc rozpocząć nowe życie."

"Plotka" to moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Jako miłośniczka thrillerów, kryminałów i książek opartych na faktach z góry miałam dość wysokie wymagania co do tej pozycji. Czy spełniła ona moje oczekiwania?

Muszę przyznać, że książkę czyta się bardzo szybko. Rozdziały składają się przeważnie z zaledwie kilku kartek i mimo, że autorka ułatwiła czytelnikowi przerwanie lektury w praktycznie dowolnym czasie - to osobiście nie korzystałam z tej opcji. 

"Plotka" napisana jest bardzo przystępnym językiem, dobrze buduje napięcie i sprawia, że nie można się od niej oderwać! W książce pojawia się narracja jednoosobowa, którą prowadzi anonimowa morderczyni. Świat przedstawiony zostaje z dwóch perspektyw, co umożliwia czytelnikowi łatwiejsze odnalezienie się w nim i lepsze poznanie postaci. 

Tożsamość poszukiwanej mieszkanki pozostaje ukryta niemal do samego końca, choć autorka po drodze wielokrotnie podsuwa nam potencjalnych dziecięcych morderców. Kiedy myślałam, że udało mi się rozszyfrować zagadkę i w końcu wiem, kto tak naprawdę jest słynną Mary Bell, autorka sprytnie zbiła mnie z tropu i pokazała, że się mylę! Zakończenie mnie pozytywnie zaskoczyło, a obrót i tempo akcji zachęcały do pochłonięcia lektury jednym tchem.

"Plotka" to książka, którą warto posiadać na półce. Jest dynamiczna, pełna zagadek i zdecydowanie umila czas. Lesley Kara bawi się czytelnikiem, podrzuca mu tropy,  które mogą okazać się błędne po to, żeby na końcu zmiażdżyć go zakończeniem. Do takich autorek chętnie się wraca, uwierzcie. Zdecydowanie polecam! 


Tytuł: Plotka
Autor: Lesley Kara
Gatunek: Thriller
Liczba stron: 368
Data premiery: 15.05.2019
Copyright © 2016 PAULINA KOBZA , Blogger