Cześć wszystkim!
Dziś przychodzę do was z marką, którą sama dopiero niedawno poznałam.
Poszukiwałam dobrej bazy pod makijaż, która nie będzie powodowała tzw. "ważenia" podkładu i faktycznie będzie utrwalała makijaż. Szukając produktu w internetowych drogeriach i czytając wiele opinii na temat różnych baz natrafiłam właśnie na markę Yoskine. Zachęcona pozytywnymi opiniami innych użytkowniczek postanowiłam przetestować ją na własnej skórze. (:D)
Produkt, który wybrałam to wygładzająco-rozświetlająca baza pod makijaż z pyłem z kamienia księżycowego, którego zadaniem jest odbijanie światła i niwelowanie szarego odcienia skóry. Silikonowa mikrosiateczka maskuje niedoskonałości oraz wyrównuje zmarszczki, dzięki czemu skóra wygląda na młodą i gładką.
W moim przypadku połączenie bazy Yoskine z podkładem marki Loreal okazało się strzałem w dziesiątkę! Makijaż utrzymuje się bardzo długo, cera wygląda na naprawdę wypoczętą i jest promienna oraz wygładzona. Moon Wakai ma konsystencję lekkiego, pudrowego kremu i pomimo koloru widocznego na zdjęciu jest bezbarwna i nie pozostawia plam na twarzy. Jedynym minusem jest śliska twarz po jej nałożeniu, ponieważ ciężko pomalować brwi, jeżeli w ich okolicy skóra jest nasmarowana bazą.
Bazę Yoskine Moon Wakai możecie nabyć w drogerii Douglas (92zł/50ml). Ja z ręką na sercu mogę wam ją polecić! :) Jeśli również macie swojego faworyta koniecznie dajcie mi znać w komentarzu!
Bazę Yoskine Moon Wakai możecie nabyć w drogerii Douglas (92zł/50ml). Ja z ręką na sercu mogę wam ją polecić! :) Jeśli również macie swojego faworyta koniecznie dajcie mi znać w komentarzu!